Data: 20.04.2024
Liczba odwiedzin: 266560
Ostatnia aktualizacja:
02.06.2015
Zdjęcia inaczej.
Trzy obiekty
Planety są niecodziennymi gośćmi nocnego nieba. Poruszają się też w dość dziwny sposób. Jeśli mamy okazję oglądać niebo przez dłuższy czas to widzimy, że planety zakreślają na nim charakterystyczną pętlę.
Pierwszą matematyczną teorię, objaśniającą obserwowany ruch planet podał Ptolemeusz w II w. n.e. Zgodnie z teorią Ptolemeusza Ziemia zajmowała centralne miejsce wśród wszystkich ciał Układu Słonecznego, a wokół niej obiegało siedem "planet" - Księżyc, Merkury, Wenus, Słońce, Mars, Jowisz i Saturn. Teoria Ptolemeusza jest już nieaktualna, gdyż wszyscy wiedzą, że planety wraz z Ziemią krążą wokół Słońca.
Obserwacja nieba czasem nagradza nas pięknymi, z punktu estetyki, zjawiskami. Mianowicie 10 listopada 2004 roku można było obserwować wcześnie rano trzy planety (Jowisz, Wenus, Merkury), i Księżyc na niewielkim fragmencie nieba (na zdjęciu nie widać Merkurego). Na opisie, poza konfiguracją planet, linią przerywaną zaznaczyłem ich pozycje w miesiącu listopadzie oraz pozycję Księżyca dzień wcześniej i dzień później. Niecodzienność tego zjawiska, objawia się w rzadkości obserwacji takich koniunkcji, złączeń.
W tym miejscu pragnę też podziękować mojej żonie za wykonanie tego wspaniałego zdjęcia. Ten widok miałem szczęście tylko widzieć, a moja żona uwiecznić.
Pierwszą matematyczną teorię, objaśniającą obserwowany ruch planet podał Ptolemeusz w II w. n.e. Zgodnie z teorią Ptolemeusza Ziemia zajmowała centralne miejsce wśród wszystkich ciał Układu Słonecznego, a wokół niej obiegało siedem "planet" - Księżyc, Merkury, Wenus, Słońce, Mars, Jowisz i Saturn. Teoria Ptolemeusza jest już nieaktualna, gdyż wszyscy wiedzą, że planety wraz z Ziemią krążą wokół Słońca.
Obserwacja nieba czasem nagradza nas pięknymi, z punktu estetyki, zjawiskami. Mianowicie 10 listopada 2004 roku można było obserwować wcześnie rano trzy planety (Jowisz, Wenus, Merkury), i Księżyc na niewielkim fragmencie nieba (na zdjęciu nie widać Merkurego). Na opisie, poza konfiguracją planet, linią przerywaną zaznaczyłem ich pozycje w miesiącu listopadzie oraz pozycję Księżyca dzień wcześniej i dzień później. Niecodzienność tego zjawiska, objawia się w rzadkości obserwacji takich koniunkcji, złączeń.
W tym miejscu pragnę też podziękować mojej żonie za wykonanie tego wspaniałego zdjęcia. Ten widok miałem szczęście tylko widzieć, a moja żona uwiecznić.
Trzy obiekty
Trzy obiekty
